jak poruszać się po blogu?


Jak poruszać się po blogu?
Po prawej stronie znajduje się lista linków "TEMATY". Są to etykiety zgodne z tematami w podręczniku oraz określenie "Pokój nauczycielski". Po naciśnięciu którejkolwiek etykiety przenoszeni jesteśmy do grupy wpisów związanych z danym tematem. Będą tam ciekawostki, pomysły na urozmaicenie lekcji, ciekawe linki czy krótkie prezentacje dotyczące określonego tematu. Odnośnik "Pokój nauczycielski" prowadzi do notek związanych z pomysłami lub ogólnymi informacjami dotyczącymi przedmiotu podstawy przedsiębiorczości lub sposobami prowadzenia zajęć.
Każdy post można komentować. Komentarze w naszym zamierzeniu mają stanowić cenną wartość dla całego bloga, ponieważ pozwolą poznać Państwa opinie zarówno na temat podręcznika czy jego obudowy, jak również wymienić się doświadczeniami. Dlatego też serdecznie zapraszamy do lektury i zachęcamy do dyskusji.

niedziela, 28 listopada 2010

:: skłonić do myślenia

Tego, czym jest reklama, nie muszę nikomu wyjaśniać. „Płatna,  nieosobowa forma komunikacji firmy z rynkiem, adresowana do masowego odbiorczy i mająca na celu zwiększenie popytu” to definicja najprostsza, ale chyba nie w pełni oddająca istotę rzeczy.
Nie ujmuje ona bowiem całego szeregu ogłoszeń reklamowych o charakterze społecznym – emitowanych z reguły na zlecenie organizacji pożytku publicznego, agencji rządowych, fundacji, organizacji nieprowadzących działalności handlowej. Owszem, wśród wspomnianych reklam zdarzają się i takie, za którymi stoją przedsiębiorstwa komercyjne, jednak przesłanie dotyczące firmy i jej produktu niejako schowane jest za tym, nazwijmy go, nadrzędnym przekazem. Przykładem mogą być choćby akcja realizowana przez Fundację Banku Ochrony Środowiska, mająca na celu walkę  z otyłością dzieci, w wyniku której  w naszych miastach pojawiły się plakaty:
Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.aktywniepozdrowie.pl
 Zazwyczaj w kampaniach społecznych wykorzystuje się konotacje emocjonalne: szok, oburzenie, wzruszenie, i może właśnie dlatego są one tak interesujące. Do moich ulubionych należy seria plakatów przygotowanych przez agencję Saatchi & Saatchi dla WWF – jej celem jest zwrócenie uwagi na problem ginących gatunków zwierząt.
Zdjęcie pochodzi ze strony http://creativecriminals.com/print/wwf-give-a-hand-to-wildlife/
Zdjęcie pochodzi ze strony http://creativecriminals.com/print/wwf-give-a-hand-to-wildlife/
Zdjęcie pochodzi ze strony http://creativecriminals.com/print/wwf-give-a-hand-to-wildlife/
Zdjęcie pochodzi ze strony http://creativecriminals.com/print/wwf-give-a-hand-to-wildlife/
Zdjęcie pochodzi ze strony http://creativecriminals.com/print/wwf-give-a-hand-to-wildlife/
Zdjęcie pochodzi ze strony http://creativecriminals.com/print/wwf-give-a-hand-to-wildlife/

Wydawałoby się, że lekkie, łatwe i przyjemne w odbiorze, ale jeśli ludzie nie zmienią swojego postępowania za kilkanaście lat pozostaną już tylko fotografie albo technika body painting.
Kolejna perełka na mojej osobistej liście to spoty reklamowe kampanii Użyj wyobraźni (zobacz film na tej stronie)  Duchy na szosie zdecydowanie przekonują do dostosowania  prędkości do warunków pogodowych oraz noszenia elementów odblaskowych podczas poruszania się pieszo w pasie drogowym.
Na polskich ulicach pojawiły się również żółte billboardy z czarnym napisem: Jestm trzewy, nogę jechać (popatrz)
Ten bełkot idealnie oddaje istotę problemu prowadzenia pod wpływem alkoholu. Projekt plakatu został wyróżniony w konkursie: Bezpiecznie. Z pijanym nie jadę. Nagrodzone prace można zobaczyć tutaj.
Zresztą, niesztampowych rozwiązań jest naprawdę dużo – i chyba warto o nich rozmawiać z młodzieżą nie tylko na lekcjach przedsiębiorczości…

środa, 24 listopada 2010

:: kiedy rodzi się dziecko

Zawsze w momencie omawiania ubezpieczeń społecznych i wspomnieniu o tym, iż mając ubezpieczenie chorobowe mamy prawo do 100% wysokości pensji będąc na urlopie macierzyńskim, z klasy pada pytanie: „a ile trwa urlop macierzyński?”. I w razie gdyby wypadło mi to z głowy, a i dla Was ku pamięci:
Od 1 stycznia 2009 r. wymiar urlopu macierzyńskiego jest wyższy oraz uzależniony od liczby dzieci urodzonych przy jednym porodzie i wynosi:

1. 20 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie,
2. 31 tygodni w przypadku urodzenia dwojga dzieci przy jednym porodzie,
3. 33 tygodnie w przypadku urodzenia trojga dzieci przy jednym porodzie,
4. 35 tygodni w przypadku urodzenia czworga dzieci przy jednym porodzie,
5. 37 tygodni w przypadku urodzenia pięciorga i więcej dzieci przy jednym porodzie.

Więcej informacji na stronie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

sobota, 20 listopada 2010

:: oszczędności w domowym budżecie

Prowizja za opłacenie rachunku może wahać się w granicach 0 – 10 złotych. Dlatego wszyscy, którym na sercu leżą oszczędności w domowym budżecie powinni przekalkulować, co najbardziej się opłaca.  W końcu co miesiąc musimy zmierzyć się z wydatkami na czynsz, telefon, wodę, energię elektryczną, gaz, i wiele, wiele innych. Rzadko kiedy płacimy je gotówką w kasie przedsiębiorstwa, które dostarczyło usługi, a czas poświęcony na dojazd i wydatki na bilet lub paliwo też nie są bez znaczenia. Wpłata w okienku bankowym może kosztować nas nawet 10 zł, a jeśli opłacamy kilka rachunków jednocześnie bankowa prowizja może stać się równowartością niezłych zakupów w sklepie spożywczym.
Jak zatem oszczędzać na dodatkowych opłatach. Najprościej założyć bankowe konto internetowe – często ich obsługa jest bezpłatna, a koszt wysłania przelewu, o ile w ogóle jest, nie przekracza 1,50 zł. Drożej jest, gdy w banku składamy dyspozycję telefoniczną. W placówkach pocztowych prowizja pobierana od każdego rachunku wynosi 2,50. Nieco taniej jest w punktach  kasowych w supermarketach lub sklepach osiedlowych:  jeśli posiadamy oryginalny blankiet  za dokonanie płatności zapłacimy do 2,00 zł, a pieniądze znajdą się na koncie wystawcy rachunku w ciągu jednego lub dwóch dni roboczych.  Dosyć dużą ostrożność należy zachować w przypadku specjalnych punktów przyjmujących płatności. Do historii przeszła już afera z Grosikiem (więcej) lub Multikasą. Jednak nie wszystkie okienka cieszą się złą sławą – Monetia prowadzi 400 placówek na terenie całego kraju, a stoi za nią bardzo wiarygodny parter finansowy – Bank DnB Nord.
A oto porównanie:


Jak widać, wszystkie przytoczone fakty potwierdzają słuszność tezy sformułowanej przez Cycerona: „Oszczędność to wielki dochód”.

środa, 17 listopada 2010

:: nie mylić franCZyzy z franSZyzą

Franszyza to pojęcie ściśle związane z ubezpieczeniami i na zapisy jej dotyczące należy zwrócić baczną uwagę podpisując umowę z ubezpieczycielem. Dlaczego? Ponieważ franszyza to przerzucenie części odpowiedzialności za szkodę na ubezpieczającego, a więc od jej wysokości zależy jakie odszkodowanie fizycznie będzie nam wypłacone.
Wyróżniamy dwa rodzaje franszyzy:
- franszyza integralna (warunkowa) – ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za szkody do określonej w umowie minimalnej kwoty.
Przykład:
franszyza 50 zł, szkoda 30zł, wypłata odszkodowania 0 zł
franszyza 50 zł, szkoda 100 zł, wypłata odszkodowania 100 zł
- franszyza redukcyjna (bezwarunkowa) – ubezpieczyciel bez względu na wartość szkody obniża odszkodowanie o określoną w umowie kwotę lub procent sumy ubezpieczenia w celu zmotywowania ubezpieczonego o dbanie o swoją własność, swoje zdrowie.
Przykład:
franszyza 50 zł, szkoda 30 zł, wypłata odszkodowania 0 zł
franszyza 50 zł, szkoda 150 zł, wypłata odszkodowania 100 zł.

Dużo ciekawych informacji o ubezpieczeniach na tym blogu.

O franczyzie przy innej okazji :)

sobota, 13 listopada 2010

:: na parkiecie

9 listopada 2010 przejdzie do historii jako dzień debiutu spółki Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. na giełdowym parkiecie. Oferta publiczna akcji budziła wiele emocji, choćby z powodu ograniczenia zapisów w subskrypcji pierwotnej do 100 akcji w ofercie dla indywidualnych inwestorów. Liczba chętnych znacznie przewyższyła podaż – na akcje zapisało się ponad 323 tysięcy osób fizycznych. Konieczna była redukcja przydziału papierów wartościowych dla przeciętnego Kowalskiego aż o 75%. Aleksander Grad, minister skarbu, twierdzi, że tak liczny akcjonariat obywatelski jest efektem uczciwego traktowania potencjalnych nabywców: wyważenia proporcji pomiędzy krajowymi i zagranicznymi oraz dużymi i małymi inwestorami.
Zainteresowany Kowalski kupił 25 akcji wartych 1200 zł. Jeżeli zdecydował się na sprzedaż podczas giełdowego debiutu, mógł zyskać nawet 275 zł (kwota bez odliczenia prowizji dla biura maklerskiego), ponieważ kurs zamknięcia wyniósł 54 zł, a akcje zwyżkowały o 25,6%.
Warto zatem obserwować, jak kształtować się będzie kurs w najbliższym okresie. Można to zrobić tutaj.

środa, 10 listopada 2010

:: działać odpowiedzialnie

CSR (Corporate Social Responsibility) czyli społeczna odpowiedzialność biznesu jest zjawiskiem coraz częściej spotykanym i co najważniejsze coraz częściej poprawnie interpretowanych zarówno przez firmy jak i środowisko około biznesowe (niestety zdarzają się mylne interpretacje działań PR-owych branych za działania CSR – owe).
Carroll profesor zarządzania na University of Georgia założył, że odpowiedzialny biznes to taki, który przynosi zyski, przestrzega prawa, postępuje etycznie i wspiera społeczeństwo (jest dobrym obywatelem). Inny profesor Freeman wprowadzając pojęcie interesariuszy (stakeholders) określił wobec kogo firma jest odpowiedzialna. Interesariuszem jest każdy, na kogo firma wpływa swoją działalnością i kto wpływa na firmę. Tradycyjnie do głównych interesariuszy działań CSR zalicza się: udziałowców, pracowników, dostawców, klientów, społeczność lokalną i środowisko naturalne. Wiele ciekawych informacji na temat CSR oraz przykłady takich działań w naszym kraju można znaleźć tutajtutaj i tutaj

Co roku sporządzany jest raport dotyczący działalność CSR w Polskich przedsiębiorstwach.
Raport – Odpowiedzialny biznes jest do pobrania.

zdjęcie pochodzi z tej strony.

sobota, 6 listopada 2010

:: dress code

Pamiętam taką scenę. To była wymiana młodzieżowa. Zakwaterowano nas w pięciogwiazdkowym hotelu, a ponieważ na zewnątrz był basen, dziewczyny w strojach kąpielowych, z ręcznikami okręconymi wokół bioder, przebiegały przez hall . Recepcjonista szybko zwrócił im uwagę: „This is not holiday hotel”. Bo dress code obowiązuje niemal wszędzie – w hotelach,  szkole, zakładzie pracy, szpitalu, banku czy kancelarii prawnej.  Wszędzie trzeba wyglądać stosownie do sytuacji – czy to ze względów bezpieczeństwa, czy prestiżu, czy szacunku do innych osób, w tym również klientów.  Tam, gdzie spotykamy się z innymi osobami i reprezentujemy pracodawcę lub miejsce pracy reguły ubioru są zazwyczaj określone dosyć sztywno: to wypada – tego nie. Mogą jednak mieścić się w jednym z czterech typów: business attire, business casual, smart casual lub casual day.
Pierwszy z nich jest najbardziej oficjalny: dla kobiety klasyczny kostium ze spódnicą, ewentualnie jasna bluzka i spodnie, ciemne pantofle z zakrytymi palcami i piętą i obowiązkowo, niezależnie od pogody – beżowe rajstopy lub pończochy. Dla mężczyzny – garnitur i koszula z krawatem. Tkaniny koniecznie gładkie w stonowanych kolorach. Jak to wygląda w praktyce? – popatrzcie na Condoleezzę Rice i prezydenta Turcji Abdullaha Güla.
Na strój w stylu business casual w przypadku kobiet składają się rozsądnej długości spódnica (nigdy mini) lub długie spodnie (nie dżinsy)  w połączeniu z żakietem lub eleganckim kardiganem i koszulową bluzką. Panów obowiązuje koszula z kołnierzykiem i spodnie wykonane z naturalnych tkanin. Przykłady takich ubiorów można obejrzeć tutaj  i tutaj.
Strój smart casual jest bardziej swobodny: panie mogą sobie pozwolić na długie lub krótkie spódnice, bluzki, a nawet golfy czy sukienki oraz modne dodatki: paski lub biżuterię. Panowie marynarkę mogą zastąpić swetrem  wykonanym z naturalnych włókien, a zamiast oficjalnych sznurowanych butów założyć mokasyny. Generalnie chodzi o to, aby ubrać się elegancko, a jednocześnie zachować pewien luz. Męską wersję stroju można zobaczyć tutaj, zaś damską tu.
I na koniec – typ casual day – niemal totalny luz, kolorowe koszule lub koszulki polo, czasem dżinsy, choć tych ostatnich wielu pracodawców ich nie akceptuje. Strój męski może wyglądać tak,  damski tak.
Oczywiście dress code w firmie zależy głównie od kultury organizacyjnej, decyzji zarządzających, stanowiska, jakie zajmujemy i wielu innych czynników. Dlatego przestrzeganie zasad w doborze stroju jest istotnie zarówno w codziennej pracy, jak i w momencie ubiegania się o nią. Potencjalni pracownicy powinni dokładnie przyjrzeć się temu, jak wyglądają pracownicy danego przedsiębiorstwa, aby nie popełnić wizerunkowego błędu podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

środa, 3 listopada 2010

:: zmiany ... ale czy na pewno na lepsze

Rząd mając na względzie między innymi walkę z dziurą budżetową, przeprowadził nowelizację ustawy o podatku VAT, która będzie obowiązywać od 1 stycznia 2011 roku. 
Nowe stawki wprowadzone są tymczasowo na trzy lata (do 31 grudnia 2013 roku) a wynosić będą 5%, 8% i 23%.
5% stawka obejmie od nowego roku książki i czasopisma specjalistyczne. Aby zapobiec wzrostowi cen żywności podstawowej Ministerstwo Finansów obniżyło z 7 do 5% stawki podatku między innymi na: chleb, nabiał, przetwory mięsne, produkty zbożowe (mąka, kasza, makaron) oraz soki.

Szczegółowy wykaz produktów objętych nowymi stawkami można znaleźć tutaj.