:: pieniądze nie rosną na ulicy

W tym roku w dwóch klasach rozszerzonych zadałam mały projekt grupowy. Trzy osobowe grupy miały za zadanie nakręcić film pod tytułem „Pieniądze nie rosną na ulicy”. Interpretacja zdania była dowolna, dlatego też uczniowie w bardzo równy sposób do niej podeszli. Jedni bardzo dosłownie inni bardziej twórczo.

Poniżej film-teledysk, do piosenki napisanej, skomponowanej i zagranej przez chłopaków.

Jakby słowa były niewyraźne tekst poniżej:

Gdy z łóżka się zwlekam kasa obok mnie siedzi
Coś podszeptuje, coś ględzi i bredzi
Wstawaj do pracy, pracujcie rodacy
Nie będzie pracy (to) nie będzie kasy
 Kto liczyć umie, niech na siebie liczy
 Pieniądze nie rosną na ulicy
Zalewam płatki półtłustym łaciatym
Co mi zostanie podlewam tym kwiaty
Kasa nie kwiatek nie urośnie sama
Pracujże brachu od rana rana
 Kto liczyć umie …
Zakładam fartuch, wchodzę do fabryki
Kasa mnie gryzie, kasa nęka i krzyczy
Zarabiaj więcej normę wyrabiaj
Kto nie pracuje ten nie zarabia
 Kto liczyć umie …