jak poruszać się po blogu?


Jak poruszać się po blogu?
Po prawej stronie znajduje się lista linków "TEMATY". Są to etykiety zgodne z tematami w podręczniku oraz określenie "Pokój nauczycielski". Po naciśnięciu którejkolwiek etykiety przenoszeni jesteśmy do grupy wpisów związanych z danym tematem. Będą tam ciekawostki, pomysły na urozmaicenie lekcji, ciekawe linki czy krótkie prezentacje dotyczące określonego tematu. Odnośnik "Pokój nauczycielski" prowadzi do notek związanych z pomysłami lub ogólnymi informacjami dotyczącymi przedmiotu podstawy przedsiębiorczości lub sposobami prowadzenia zajęć.
Każdy post można komentować. Komentarze w naszym zamierzeniu mają stanowić cenną wartość dla całego bloga, ponieważ pozwolą poznać Państwa opinie zarówno na temat podręcznika czy jego obudowy, jak również wymienić się doświadczeniami. Dlatego też serdecznie zapraszamy do lektury i zachęcamy do dyskusji.

poniedziałek, 27 grudnia 2010

:: zapnij pasy

Reklama społeczna to duże pole manewru i nieograniczone możliwości, jednak ważne jest aby w natłoku pomysłów i wykorzystywanych technologii nie zapominać a o idei tego rodzaju reklamy - przekazie mającym skłonić do myślenia, a następnie do zmiany dotychczasowego postępowania. 
Najlepszą reklamą społecznościową 2010 roku została okrzyknięta ta, nakłaniająca do zapinania pasów. 

Więcej informacji o samej reklamie tutaj. Dal osób nieznających języka polecam sprawny translator tutaj.

czwartek, 23 grudnia 2010

:: Wesołych Świąt!

 

Życzymy Wam,
naszym Czytelnikom 
 
Świąt wypełnionych
radością i miłością,
niosących spokój
i odpoczynek
 
– Kasia i Magda, współautorki bloga

sobota, 18 grudnia 2010

:: nowy indeks

16 grudnia, podczas briefingu dla dziennikarzy, władze GPW zaprezentowały nowy indeks – o dźwięcznej nazwie WIGdiv. Obejmuje on trzydzieści spółek, które w ciągu ostatnich pięciu lat przynajmniej trzykrotnie wypłaciły posiadaczom akcji dywidendę „…według stopy uznawanej za wysoką w stosunku do kapitalizacji…” (słowa prezesa GPW, Ludwika Sobolewskiego). W złożeniu ma on ułatwić akcjonariuszom, przewidującym długi horyzont czasowy dla swoich inwestycji, podjęcie decyzji o ulokowaniu pieniędzy w spółki gwarantujące udział w zyskach. Tutaj znajduje się pełna lista przedsiębiorstw, które wejdą w skład publikowanego od stycznia 2011 roku wskaźnika inwestycyjnego. Podobne dywidendowe indeksy funkcjonują na całym świecie – np. Dow Jones Global Select Dividend Index lub popularny w Europie S&P Europe 350 Dividend Aristocrats.

środa, 15 grudnia 2010

:: outsourcing kwitnie

Businessman.pl pokusił się o raport dotyczący outsourcingu w Polsce. Badania pokazały, iż mimo kryzysu ostatnich lat polskie firmy korzystają z usług outsourcingowych coraz więcej. Z outsourcingu najchętniej korzystają przedsiębiorstwa z sektora finansów i bankowości, telekomunikacyjne, IT oraz koncerny z branży przemysłowej i FMCG, sektor wydobywczy i energetyczny.

Firmy zaczęły się bowiem przekonywać, iż korzystanie z usług oferowanych przez firmy zewnętrzne pozwala nie tylko zaoszczędzić koszty i zredukować zatrudnienie, ale również zmniejszyć ryzyko błędów, zwiększyć elastyczność działania, wykorzystać pracę i wiedzę specjalistów.

Dane: 11.2010 Businessman.pl

sobota, 11 grudnia 2010

:: pomysł na biznes

Kiedy na lekcjach podstaw przedsiębiorczości rozmawiam z uczniami na temat pomysłów na prowadzenie własnej działalności gospodarczej, zawsze pojawia się kwestia uważnego obserwowania otaczającej nas rzeczywistości i ujawniających się potrzeb konsumentów. Dzisiaj przykład na to, co dzięki podpatrywaniu można wykorzystać we własnej firmie: jako czynnik konkurencyjnej przewagi lub podstawę działalności.
Popatrzmy za okno: na ulicach śnieg, lód – generalnie nieciekawie. Kierowcy naprawdę mają powody do narzekań – bo na lodzie samochody z najbardziej nawet wymyślnymi systemami bezpieczeństwa tracą przyczepność. Nie pomagają opony zimowe, a łańcuchy spełniają swoją funkcję tylko podczas obfitych opadów śniegu i można zakładać jedynie w określonych okolicznościach. Na dodatek nie jest to czynność prosta. Może właśnie dlatego pomysłowi Norwegowie wymyślili „śniegowe skarpety” – rodzaj pokrowców na koła, wykonanych z elastycznego tworzywa, niemal przyklejające się do suchego śniegu lub lodu.
Popatrzcie, jak to działa:



Na dodatek „snow socks” ważą jedynie około kilograma, łatwo je przewozić i używać wtedy, gdy tylko są potrzebne.
Gdzie więc pomysł na biznes? To przede wszystkim produkt – być może uda się wymyślić podobne rozwiązanie lub produkować w Polsce nakładki na opony według norweskiego patentu i za zgodą twórców. Po drugie – handel czyli sprowadzanie na rodzimy grunt i sprzedaż produkowanych za granicą samochodowych skarpetek.  Po trzecie – właściciele firm transportowych mogą wyposażyć swoje pojazdy w podobne udogodnienia, dzięki czemu zapewnią terminowość dostaw i zwiększą konkurencyjność własnego przedsiębiorstwa.

środa, 8 grudnia 2010

:: chmury

… bynajmniej nie czarne ;)
Ostatnio często w prasie fachowej natykam się na pojęcie CLOUD COMPUTING co tłumaczone jest jako PRZETWARZANIE W CHMURZE. Przetwarzanie w chmurze jest modelem opartym na użytkowaniu usług IT dostarczanych przez zewnętrzną firmę.
Po zagłębieniu się w temat okazało się, iż w praktyce temat nie jest dla mnie obcy, ponieważ z takiego modelu usług korzystam już od kilku lat posiadając album ze zdjęciami na pewnej stronie, prowadzę blogi w sieci, mam swój profil na portalu społecznościowym. Jednym słowem korzystam z zewnętrznych usług związanych z IT.
Z punktu widzenia firm, przetwarzanie w chmurze dotyczy szerokiej palety usług informatycznych, z których można wyodrębnić dwie podstawowe wspólne cechy: infrastruktura i oprogramowanie dostarczane przez jedną lub kilka firm z zewnątrz. Największa popularnością w ofercie cloud computing cieszy się wśród firm model SaaS (oprogramowanie jako usługa)gdzie usługodawca posiada i udostępnia określony program czy aplikacje, a klient otrzymuje dostęp do tego oprogramowania przez Internet, dzięki czemu nie musi go instalować na swoim komputerze (tym samym opłaca jedynie dostęp, kiedy zajdzie taka potrzeba bez konieczności wykupywania licencji na program używany jedynie od czasu do czasu).  Drugim popularnym modelem jest IaaS (czyli infrastruktura jako usługa), polega na udostępnianiu klientom wirtualnych serwerów czy przechowywanie baz danych.
Na świecie usługi związane z przetwarzaniem w chmurze sukcesywnie się rozwijają i znajdują coraz większe ilości klientów, a światowi potentaci branży IT udoskonalają swoje oferty. W Polsce jednak istnieje jeszcze duży sceptycyzm i brak zaufania do tego typu usług.
Wpis powstał na podstawie artykułu: „Praca w chmurach”, 11.2010 Businessman.pl. 

sobota, 4 grudnia 2010

:: materiały warsztatowe

Przez cały listopad my, autorki podręcznika "Czas na przedsiębiorczość", oraz edukatorzy WSzPWN spotykaliśmy się z Państwem podczas warsztatów metodycznych, prezentując materiały do poprowadzenia zajęć na temat: Globalizacja, czyli o tendencjach rozwoju gospodarki. Mamy nadzieję, że spotkały się one z Waszą, nauczyciele podstaw przedsiębiorczości, aprobatą. Zgodnie z obietnicą zamieszczamy na blogu prezentację, która może stanowić jeden z elementów lekcji - oczywiście możecie ja Państwo dowolnie modyfikować po pobraniu na twardy dysk własnego komputera. 


Prezentację można też zobaczyć tutaj.
A poniżej - krótki komentarz do poszczególnych slajdów:


Slajd 1

---------------
Slajd 2
---------------
Slajd 3
McDonald's Corporation – sieć barów szybkiej obsługi, założona w 1940 r. w San Bernardino w Kalifornii.



Slajd 4
The Coca-Cola Company – największy na świecie producent, dystrybutor i sprzedawca napojów bezalkoholowych. Siedziba firmy mieści się w Atlancie, w stanie Georgia, USA.
Struktura organizacyjna The Coca-Cola Company opiera się na podziale geograficznym, w ramach którego poszczególne oddziały firmy w różnych krajach tworzą grupy.

Slajd 5
BP, wcześniej British Petroleum, BPAmoco, jest brytyjskim przedsiębiorstwem naftowym założonym na początku XX wieku. Obecnie BP jest trzecim co do wielkości przedsiębiorstwem petrochemicznym na świecie (po firmie ExxonMobil, oraz Royal Dutch/Shell). Spółka jest notowana na giełdach: londyńskiej i nowojorskiej (NYSE)

Slajd 6
Adidas AG – niemiecka firma produkująca obuwie i odzież sportową, założona w 1924 przez braci Dasslerów jako Bracia Dassler OHG.


Slajd 7
Toyota Motor Corporation , największy koncern motoryzacyjny świata, który zatrudnia około 323 tys. pracowników (czerwiec 2008)


Slajd 8
---------------


Slajd 9
Praca własna uczniów


Slajd 10
PRZYCZYNY GLOBALIZACJI:
  Postęp technologiczny
* elastyczność produkcji
* zróżnicowanie odmian produktów
* innowacje produktowi
* skracanie cyklu życia produktów
* możliwość poszerzenia kręgu potencjalnych klientów
* wzrost kosztów w sferze badań i rozwoju
* konieczność szybkiego wprowadzania produktów na rynek
* wzrost sprzedaży

  Postęp telekomunikacyjny
* łatwość dostępu do informacji
* poszerzenie zbioru informacji
* skrócenie czasu wymiany inf.
* skrócenie czasu i obniżenie kosztów transportu
* poszerzenie kryteriów decyzji strategicznych
* przyśpieszenie procesów decyzyjnych
* zmniejszenie znaczenia lokalizacji źródeł transportu
* mobilność zasobów i kontrahentów.

  Procesy integracji politycznej
* redukcja barier międzynarodowej wymiany handlowej
* standaryzacja technologiczna
* standaryzacja prawna
* instytucje ponadnarodowe
* zmniejszenie kosztów wymiany handlowej
* jednolite standardy techniczne
* jednolite normy prawne
* możliwość uczestniczenia w ponadnarodowych projektach.
Slajd 11
---------------
Slajd 12
Szwajcarki Instytut Ekonomiczny KOF (niem. Konjunkturforschungsstelle) co roku publikuje ranking, w którym ocenia postęp globalizacji w poszczególnych krajach.
Lokata kraju uzależniona jest od:
wielkości przepływów gospodarczych: handlu, inwestycji zagranicznych i inwestycji portfelowych.
ograniczeń ekonomicznych: barier importowych, stawek celnych, podatków od wymiany międzynarodowej
przepływu informacji: liczba użytkowników internetu, TV, prasa
osobistych kontaktów pomiędzy przedstawicielami poszczególnych krajów: interakcji wśród mieszkańców, rozmów telefonicznych, korespondencji, turystyki
związków międzykulturowych
prowadzonej polityki zagranicznej: liczba ambasad, liczbę umów zawartych między dwoma lub więcej państwami

Slajd 13
Miejsce:
         Belgia       92,95
         Austria      92,51
         Holandia   91,90
23. Polska       81,26
Slajd 14
Praca własna uczniów


Slajd 15
Zalecany sposób realizacji ćwiczenia:
         Podział uczniów na niewielkie 3-4 osobowe grupy.
         Losowanie przez przedstawicieli grup poszczególnych fragmentów tekstu.
         Praca w grupach
         Omówienie wniosków na forum klasy

Slajd 16
Wypieranie z rynku małych, lokalnych przedsiębiorstw, zubożenie społeczeństwa.
Aspekt negatywny.
Slajd 17
Przyspieszenie przepływu informacji, upowszechnianie wiedzy.
Aspekt pozytywny.

Slajd 18
Możliwości rozwoju i wzrostu produkcji w krajach słabo rozwiniętych, wzrost poziomu życia ich mieszkańców.
Aspekt pozytywny.

Slajd 19
---------------
Slajd 20
---------------
Slajd 21
---------------

środa, 1 grudnia 2010

:: warto zaglądać


O Forum Obywatelskiego Rozwoju wspominałam przy okazji licznika długu publicznego. Forum oprócz licznych akcji społecznych tworzy również bardzo ciekawe i wartościowe materiały mogące wspomagać nauczycieli przedsiębiorczości. Otóż FOR wydaje w wersji papierowej i elektronicznej raporty, komiksy zeszyty edukacyjne. Wszystkie te materiały mogą urozmaicić lekcje przedsiębiorczości ale też stanowić cenny materiał do poszerzania wiedzy zainteresowanych tematem uczniów.
Na stronie Forum Obywatelskiego Rozwoju w zakładce „publikacje”  oraz  „projekty”  wszystkie te materiały znajdziecie.
Na szczególną uwagę zasługują komiksy ekonomiczne (do pobrania wraz ze scenariuszami ze strony), które bardzo przystępnie i obrazowo ilustrują przeróżne zjawiska spotykane w gospodarce.  Jeśli ktoś z Was potrzebuje posiadać takie komiksy w wersji papierowej wystarczy napisać maila z prośbą do FORu, a takowe zostaną wysłane na wskazany adres.

niedziela, 28 listopada 2010

:: skłonić do myślenia

Tego, czym jest reklama, nie muszę nikomu wyjaśniać. „Płatna,  nieosobowa forma komunikacji firmy z rynkiem, adresowana do masowego odbiorczy i mająca na celu zwiększenie popytu” to definicja najprostsza, ale chyba nie w pełni oddająca istotę rzeczy.
Nie ujmuje ona bowiem całego szeregu ogłoszeń reklamowych o charakterze społecznym – emitowanych z reguły na zlecenie organizacji pożytku publicznego, agencji rządowych, fundacji, organizacji nieprowadzących działalności handlowej. Owszem, wśród wspomnianych reklam zdarzają się i takie, za którymi stoją przedsiębiorstwa komercyjne, jednak przesłanie dotyczące firmy i jej produktu niejako schowane jest za tym, nazwijmy go, nadrzędnym przekazem. Przykładem mogą być choćby akcja realizowana przez Fundację Banku Ochrony Środowiska, mająca na celu walkę  z otyłością dzieci, w wyniku której  w naszych miastach pojawiły się plakaty:
Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.aktywniepozdrowie.pl
 Zazwyczaj w kampaniach społecznych wykorzystuje się konotacje emocjonalne: szok, oburzenie, wzruszenie, i może właśnie dlatego są one tak interesujące. Do moich ulubionych należy seria plakatów przygotowanych przez agencję Saatchi & Saatchi dla WWF – jej celem jest zwrócenie uwagi na problem ginących gatunków zwierząt.
Zdjęcie pochodzi ze strony http://creativecriminals.com/print/wwf-give-a-hand-to-wildlife/
Zdjęcie pochodzi ze strony http://creativecriminals.com/print/wwf-give-a-hand-to-wildlife/
Zdjęcie pochodzi ze strony http://creativecriminals.com/print/wwf-give-a-hand-to-wildlife/
Zdjęcie pochodzi ze strony http://creativecriminals.com/print/wwf-give-a-hand-to-wildlife/
Zdjęcie pochodzi ze strony http://creativecriminals.com/print/wwf-give-a-hand-to-wildlife/
Zdjęcie pochodzi ze strony http://creativecriminals.com/print/wwf-give-a-hand-to-wildlife/

Wydawałoby się, że lekkie, łatwe i przyjemne w odbiorze, ale jeśli ludzie nie zmienią swojego postępowania za kilkanaście lat pozostaną już tylko fotografie albo technika body painting.
Kolejna perełka na mojej osobistej liście to spoty reklamowe kampanii Użyj wyobraźni (zobacz film na tej stronie)  Duchy na szosie zdecydowanie przekonują do dostosowania  prędkości do warunków pogodowych oraz noszenia elementów odblaskowych podczas poruszania się pieszo w pasie drogowym.
Na polskich ulicach pojawiły się również żółte billboardy z czarnym napisem: Jestm trzewy, nogę jechać (popatrz)
Ten bełkot idealnie oddaje istotę problemu prowadzenia pod wpływem alkoholu. Projekt plakatu został wyróżniony w konkursie: Bezpiecznie. Z pijanym nie jadę. Nagrodzone prace można zobaczyć tutaj.
Zresztą, niesztampowych rozwiązań jest naprawdę dużo – i chyba warto o nich rozmawiać z młodzieżą nie tylko na lekcjach przedsiębiorczości…

środa, 24 listopada 2010

:: kiedy rodzi się dziecko

Zawsze w momencie omawiania ubezpieczeń społecznych i wspomnieniu o tym, iż mając ubezpieczenie chorobowe mamy prawo do 100% wysokości pensji będąc na urlopie macierzyńskim, z klasy pada pytanie: „a ile trwa urlop macierzyński?”. I w razie gdyby wypadło mi to z głowy, a i dla Was ku pamięci:
Od 1 stycznia 2009 r. wymiar urlopu macierzyńskiego jest wyższy oraz uzależniony od liczby dzieci urodzonych przy jednym porodzie i wynosi:

1. 20 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie,
2. 31 tygodni w przypadku urodzenia dwojga dzieci przy jednym porodzie,
3. 33 tygodnie w przypadku urodzenia trojga dzieci przy jednym porodzie,
4. 35 tygodni w przypadku urodzenia czworga dzieci przy jednym porodzie,
5. 37 tygodni w przypadku urodzenia pięciorga i więcej dzieci przy jednym porodzie.

Więcej informacji na stronie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

sobota, 20 listopada 2010

:: oszczędności w domowym budżecie

Prowizja za opłacenie rachunku może wahać się w granicach 0 – 10 złotych. Dlatego wszyscy, którym na sercu leżą oszczędności w domowym budżecie powinni przekalkulować, co najbardziej się opłaca.  W końcu co miesiąc musimy zmierzyć się z wydatkami na czynsz, telefon, wodę, energię elektryczną, gaz, i wiele, wiele innych. Rzadko kiedy płacimy je gotówką w kasie przedsiębiorstwa, które dostarczyło usługi, a czas poświęcony na dojazd i wydatki na bilet lub paliwo też nie są bez znaczenia. Wpłata w okienku bankowym może kosztować nas nawet 10 zł, a jeśli opłacamy kilka rachunków jednocześnie bankowa prowizja może stać się równowartością niezłych zakupów w sklepie spożywczym.
Jak zatem oszczędzać na dodatkowych opłatach. Najprościej założyć bankowe konto internetowe – często ich obsługa jest bezpłatna, a koszt wysłania przelewu, o ile w ogóle jest, nie przekracza 1,50 zł. Drożej jest, gdy w banku składamy dyspozycję telefoniczną. W placówkach pocztowych prowizja pobierana od każdego rachunku wynosi 2,50. Nieco taniej jest w punktach  kasowych w supermarketach lub sklepach osiedlowych:  jeśli posiadamy oryginalny blankiet  za dokonanie płatności zapłacimy do 2,00 zł, a pieniądze znajdą się na koncie wystawcy rachunku w ciągu jednego lub dwóch dni roboczych.  Dosyć dużą ostrożność należy zachować w przypadku specjalnych punktów przyjmujących płatności. Do historii przeszła już afera z Grosikiem (więcej) lub Multikasą. Jednak nie wszystkie okienka cieszą się złą sławą – Monetia prowadzi 400 placówek na terenie całego kraju, a stoi za nią bardzo wiarygodny parter finansowy – Bank DnB Nord.
A oto porównanie:


Jak widać, wszystkie przytoczone fakty potwierdzają słuszność tezy sformułowanej przez Cycerona: „Oszczędność to wielki dochód”.

środa, 17 listopada 2010

:: nie mylić franCZyzy z franSZyzą

Franszyza to pojęcie ściśle związane z ubezpieczeniami i na zapisy jej dotyczące należy zwrócić baczną uwagę podpisując umowę z ubezpieczycielem. Dlaczego? Ponieważ franszyza to przerzucenie części odpowiedzialności za szkodę na ubezpieczającego, a więc od jej wysokości zależy jakie odszkodowanie fizycznie będzie nam wypłacone.
Wyróżniamy dwa rodzaje franszyzy:
- franszyza integralna (warunkowa) – ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za szkody do określonej w umowie minimalnej kwoty.
Przykład:
franszyza 50 zł, szkoda 30zł, wypłata odszkodowania 0 zł
franszyza 50 zł, szkoda 100 zł, wypłata odszkodowania 100 zł
- franszyza redukcyjna (bezwarunkowa) – ubezpieczyciel bez względu na wartość szkody obniża odszkodowanie o określoną w umowie kwotę lub procent sumy ubezpieczenia w celu zmotywowania ubezpieczonego o dbanie o swoją własność, swoje zdrowie.
Przykład:
franszyza 50 zł, szkoda 30 zł, wypłata odszkodowania 0 zł
franszyza 50 zł, szkoda 150 zł, wypłata odszkodowania 100 zł.

Dużo ciekawych informacji o ubezpieczeniach na tym blogu.

O franczyzie przy innej okazji :)

sobota, 13 listopada 2010

:: na parkiecie

9 listopada 2010 przejdzie do historii jako dzień debiutu spółki Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. na giełdowym parkiecie. Oferta publiczna akcji budziła wiele emocji, choćby z powodu ograniczenia zapisów w subskrypcji pierwotnej do 100 akcji w ofercie dla indywidualnych inwestorów. Liczba chętnych znacznie przewyższyła podaż – na akcje zapisało się ponad 323 tysięcy osób fizycznych. Konieczna była redukcja przydziału papierów wartościowych dla przeciętnego Kowalskiego aż o 75%. Aleksander Grad, minister skarbu, twierdzi, że tak liczny akcjonariat obywatelski jest efektem uczciwego traktowania potencjalnych nabywców: wyważenia proporcji pomiędzy krajowymi i zagranicznymi oraz dużymi i małymi inwestorami.
Zainteresowany Kowalski kupił 25 akcji wartych 1200 zł. Jeżeli zdecydował się na sprzedaż podczas giełdowego debiutu, mógł zyskać nawet 275 zł (kwota bez odliczenia prowizji dla biura maklerskiego), ponieważ kurs zamknięcia wyniósł 54 zł, a akcje zwyżkowały o 25,6%.
Warto zatem obserwować, jak kształtować się będzie kurs w najbliższym okresie. Można to zrobić tutaj.

środa, 10 listopada 2010

:: działać odpowiedzialnie

CSR (Corporate Social Responsibility) czyli społeczna odpowiedzialność biznesu jest zjawiskiem coraz częściej spotykanym i co najważniejsze coraz częściej poprawnie interpretowanych zarówno przez firmy jak i środowisko około biznesowe (niestety zdarzają się mylne interpretacje działań PR-owych branych za działania CSR – owe).
Carroll profesor zarządzania na University of Georgia założył, że odpowiedzialny biznes to taki, który przynosi zyski, przestrzega prawa, postępuje etycznie i wspiera społeczeństwo (jest dobrym obywatelem). Inny profesor Freeman wprowadzając pojęcie interesariuszy (stakeholders) określił wobec kogo firma jest odpowiedzialna. Interesariuszem jest każdy, na kogo firma wpływa swoją działalnością i kto wpływa na firmę. Tradycyjnie do głównych interesariuszy działań CSR zalicza się: udziałowców, pracowników, dostawców, klientów, społeczność lokalną i środowisko naturalne. Wiele ciekawych informacji na temat CSR oraz przykłady takich działań w naszym kraju można znaleźć tutajtutaj i tutaj

Co roku sporządzany jest raport dotyczący działalność CSR w Polskich przedsiębiorstwach.
Raport – Odpowiedzialny biznes jest do pobrania.

zdjęcie pochodzi z tej strony.

sobota, 6 listopada 2010

:: dress code

Pamiętam taką scenę. To była wymiana młodzieżowa. Zakwaterowano nas w pięciogwiazdkowym hotelu, a ponieważ na zewnątrz był basen, dziewczyny w strojach kąpielowych, z ręcznikami okręconymi wokół bioder, przebiegały przez hall . Recepcjonista szybko zwrócił im uwagę: „This is not holiday hotel”. Bo dress code obowiązuje niemal wszędzie – w hotelach,  szkole, zakładzie pracy, szpitalu, banku czy kancelarii prawnej.  Wszędzie trzeba wyglądać stosownie do sytuacji – czy to ze względów bezpieczeństwa, czy prestiżu, czy szacunku do innych osób, w tym również klientów.  Tam, gdzie spotykamy się z innymi osobami i reprezentujemy pracodawcę lub miejsce pracy reguły ubioru są zazwyczaj określone dosyć sztywno: to wypada – tego nie. Mogą jednak mieścić się w jednym z czterech typów: business attire, business casual, smart casual lub casual day.
Pierwszy z nich jest najbardziej oficjalny: dla kobiety klasyczny kostium ze spódnicą, ewentualnie jasna bluzka i spodnie, ciemne pantofle z zakrytymi palcami i piętą i obowiązkowo, niezależnie od pogody – beżowe rajstopy lub pończochy. Dla mężczyzny – garnitur i koszula z krawatem. Tkaniny koniecznie gładkie w stonowanych kolorach. Jak to wygląda w praktyce? – popatrzcie na Condoleezzę Rice i prezydenta Turcji Abdullaha Güla.
Na strój w stylu business casual w przypadku kobiet składają się rozsądnej długości spódnica (nigdy mini) lub długie spodnie (nie dżinsy)  w połączeniu z żakietem lub eleganckim kardiganem i koszulową bluzką. Panów obowiązuje koszula z kołnierzykiem i spodnie wykonane z naturalnych tkanin. Przykłady takich ubiorów można obejrzeć tutaj  i tutaj.
Strój smart casual jest bardziej swobodny: panie mogą sobie pozwolić na długie lub krótkie spódnice, bluzki, a nawet golfy czy sukienki oraz modne dodatki: paski lub biżuterię. Panowie marynarkę mogą zastąpić swetrem  wykonanym z naturalnych włókien, a zamiast oficjalnych sznurowanych butów założyć mokasyny. Generalnie chodzi o to, aby ubrać się elegancko, a jednocześnie zachować pewien luz. Męską wersję stroju można zobaczyć tutaj, zaś damską tu.
I na koniec – typ casual day – niemal totalny luz, kolorowe koszule lub koszulki polo, czasem dżinsy, choć tych ostatnich wielu pracodawców ich nie akceptuje. Strój męski może wyglądać tak,  damski tak.
Oczywiście dress code w firmie zależy głównie od kultury organizacyjnej, decyzji zarządzających, stanowiska, jakie zajmujemy i wielu innych czynników. Dlatego przestrzeganie zasad w doborze stroju jest istotnie zarówno w codziennej pracy, jak i w momencie ubiegania się o nią. Potencjalni pracownicy powinni dokładnie przyjrzeć się temu, jak wyglądają pracownicy danego przedsiębiorstwa, aby nie popełnić wizerunkowego błędu podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

środa, 3 listopada 2010

:: zmiany ... ale czy na pewno na lepsze

Rząd mając na względzie między innymi walkę z dziurą budżetową, przeprowadził nowelizację ustawy o podatku VAT, która będzie obowiązywać od 1 stycznia 2011 roku. 
Nowe stawki wprowadzone są tymczasowo na trzy lata (do 31 grudnia 2013 roku) a wynosić będą 5%, 8% i 23%.
5% stawka obejmie od nowego roku książki i czasopisma specjalistyczne. Aby zapobiec wzrostowi cen żywności podstawowej Ministerstwo Finansów obniżyło z 7 do 5% stawki podatku między innymi na: chleb, nabiał, przetwory mięsne, produkty zbożowe (mąka, kasza, makaron) oraz soki.

Szczegółowy wykaz produktów objętych nowymi stawkami można znaleźć tutaj.

sobota, 30 października 2010

:: ranking TFI

Dla tych, którzy nie mają czasu, chęci, lub wystarczającej wiedzy najbardziej odpowiednią formą lokowania pieniędzy mogą być fundusze inwestycyjne. W przypadku początkujących inwestorów problem stanowić może wybór: zarówno pomiędzy możliwym zyskiem a podejmowanym ryzykiem, jak i dotyczący konkretnej firmy, której powierzone zostaną środki finansowe.
Niedawno Rzeczpospolita przedstawiła wyniki ósmego rankingu towarzystw funduszy inwestycyjnych. Podczas oceniania pod uwagę brano: wyniki inwestycyjne, ryzyko, stabilność składu zespołów zarządzających oraz politykę informacyjną. Wszystkie te parametry sprawdzano dla pięciu grup funduszy: akcji, obligacji, zrównoważonych, stabilnego wzrostu i pieniężnych, działających w ramach danego towarzystwa. Wyniki można zobaczyć tutaj.
Być może staną się one przesłanką do podejmowania inwestorskich decyzji.

środa, 27 października 2010

:: video CV, czyli krok naprzód

Papierowe dokumenty rekrutacyjne mają swoją słabą stronę – ciężko w nich obrazowo przedstawić swoje doświadczenie, wizualizować swoje osiągnięcia czy sukcesy. Wraz z rozwojem technologii informacyjnej rozwijają się metody poszukiwania pracy i pozyskiwania pracowników.  Pojawiły się video CV, czyli prezentacje filmowe, w których kandydat mam ogromne możliwości zaprezentowania swoich osiągnięć. Zwiększają one szansę kandydata na rynku pracy. Oczywiście korzystanie z takiego CV związane jest z umiejętnościami tworzenia krótkich filmów (kręcenia i montażu, podkładania dźwięku), jednak mamy dzisiaj wiele różnych narzędzi – półprofesjonalnych programów, które umożliwiają w sposób przystępny pracę nad filmem.
Portalem, na którym można zamieścić swoje video CV, ale również dowiedzieć się masy ciekawych informacji na temat tej formy prezentacji jest www.BeeAtWork.pl . Inne tego typu miejsca w sieci to: http://www.videocvtube.com/ czy http://cvliketv.com/, a tutaj przykładowe CV.
A od niedawna w jednym z warszawskich Urzędów Pracy stoi kabina do nagrywania takiego video CV, można o tym poczytać tutaj i tutaj.

sobota, 23 października 2010

:: zdolność kredytowa

Kiedy ubiegasz się o kredyt musisz liczyć się z tym, że bank bardzo dokładnie sprawdzi Twoją sytuację finansową. Z pewnością sięgnie do informacji Biura Informacji Kredytowej, Dokumentów Zastrzeżonych Międzybankowej Informacji Gospodarczej lub Bankowego Rejestru Niesolidnych Klientów.
Być może skorzysta z usług wywiadowni gospodarczej, choćby tej, najstarszej w Polsce, albo posłuży się jeszcze innymi metodami.
Często wykorzystywane są informacje, które znaleźć bez trudu można znaleźć w sieci – choćby na portalach społecznościowych. Według badania Megapanel PBI/Gemius, przeprowadzonego w marcu, najpopularniejszym serwisem tego typu w Polsce jest nasza-klasa.  Co miesiąc korzysta z niej 11,8 mln użytkowników. I właśnie tam sięgają analitycy, aby sprawdzić, czy prawdziwe są informacje podane w oświadczeniu do wniosku kredytowego. Zdolność kredytową znacząco obniżają: dzieci, alimenty i samochód. A te świetnie widać na zdjęciach, w komentarzach lub… na wyciągach z bankowego konta, kiedy dokonujemy płatności w sklepach przy pomocy karty lub przelewamy pieniądze na inny rachunek.
Zatem niewiele da się ukryć… Z drugiej strony – kredyt trzeba spłacić, a bez zdolności kredytowej to niemożliwe.

środa, 20 października 2010

:: trendy na rynku pracy

W sierpniu 2010 roku stopa bezrobocia w Polsce wynosiła 11,3% (dane GUSu) i była wyższa ,niż w tym samym miesiącu rok wcześniej (wtedy wynosiła 10,8%). Największe bezrobocie występuje w województwie warmińsko – mazurskim, gdzie wynosi 18%. Biorąc pod uwagę wiek – najwięcej bezrobotnych jest w grupie osób młodych (15-24 lat) – 23,1%. Problem bezrobocia młodych ludzi to nie tylko problem naszego kraju, staje się niestety tendencją na europejskim rynku pracy (Eurostat podaje, że w czerwcu 2010 roku w krajach UE bezrobocie wśród osób poniżej 25 roku życia wynosiło 20%).
Z drugiej strony badania pokazują, iż pracodawcy w dalszym ciągu mają trudności ze znalezieniem pracowników o odpowiednich, potrzebnych do pracy, kwalifikacjach. Jak wykazały badania „Niedobór talentów” przeprowadzone przez Manpower – takie problemy ma aż 51% pracodawców.
Specjalności, na których jest zapotrzebowanie na polskim rynku pracy, w kolejności zapotrzebowania to: 1.pracownicy fizyczni, np.: spawacze, hydraulicy, murarze 2. menadżerowie projektów 3. kucharze 4. kierowcy 5. asystent administracji, 6. pracownicy hoteli i restauracji, 7. księgowi i finansiści, 8. inżynierzy, 9. pracownicy działów IT, 10. recepcjoniści.

sobota, 16 października 2010

:: preferencje dla wybranych

Walka o klienta trwa. W ostatnim czasie szczególnie widoczne jest to w bankach, które w przeróżny sposób starają się skłonić klientów do założenia konta osobistego lub zaciągnięcia kredytu.
O ile jeszcze rok temu naszą uwagę miało przyciągnąć korzystne oprocentowanie, o tyle teraz ten parametr jest tak wyśrubowany, że trudno jeszcze coś z niego wycisnąć.
Jednak bankowcy wzięli się na sposób – próbują indywidualizować oferty pod kątem zawodu wykonywanego przez klienta. Wybrane grupy zawodowe – oczywiście te, które analitycy uznali za najbardziej wiarygodne i rzetelne, mogą liczyć na darmowe prowadzenie konta, obniżenie prowizji, niższe opłaty wydanie karty lub rozpatrzenie wniosku kredytowego… Lekarze, prawnicy, rewidenci, wykładowcy uczelni, architekci, farmaceuci, księgowi, właściciele biur  rachunkowych, brokerzy ubezpieczeniowi, doradcy, nauczyciele, przedstawiciele służb mundurowych i szeroko pojętej administracji przed skorzystaniem z bankowych usług powinni zapytać o specjalne oferty – być może pozwoli to na zaoszczędzenie choć odrobiny gotówki.
Doradcy finansowi z Gold Finance zestawili oferty wybranych banków dotyczące możliwych zniżek i przywilejów. Plik z danymi można znaleźć tutaj

czwartek, 14 października 2010

:: świętujmy!


Drodzy Nauczyciele i Uczniowie,

W dniu Edukacji Narodowej - święta wszystkich osób związanych z oświatą,
chciałybyśmy złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia:
sukcesów na polu uczenia się i nauczania, cierpliwości w zmaganiach się z trudnościami, 
pogody ducha, optymizmu oraz... 
sporej dawki przedsiębiorczości, która pozwoli na podejmowanie coraz to nowych wyzwań.

Katarzyna i Magda - współautorki bloga.

środa, 13 października 2010

:: ta dziura robi wrażenie

Dziura budżetowa deficytem zwana, to zjawisko, z którym niestety większość z nas styka się na co dzień, obserwując swój budżet domowy. Na odpowiednio większą skalę mamy do czynienia z deficytem w państwie, co z kolei pociąga za sobą zwiększanie długu publicznego (wszystkich zobowiązań państwa wobec wierzycieli w kraju i zagranicą). Ministerstwo Finansów co roku dwoi się i troi żeby wymyślić realny plan walki z deficytem. Pomysły na najbliższe lata są śmiałe, jednak czy aby na pewno efektywne? O  pomysłach tych można przeczytać tutaj.
Leszek Balcerowicz, aby uświadomić ludziom i zwizualizować wielkość długu publicznego uruchomił w centrum Warszawy licznik. W chwili uruchamiania licznika dług publiczny wynosił ponad 742 mld złotych, z każdą minutą rośnie o 100 tyś. Złotych (na godzinę 6 mln zł, na dobę 150 mln zł). Patrząc na ten wskaźnik ma się nieodparte wrażenie odliczania bomby zegarowej … i wydaje się, iż wrażenie to wcale nierealne nie jest, niestety.
                                   zdjęcie: Jacek Turczyk/PAP
M.

sobota, 9 października 2010

:: domowy plan finansowy

Planowanie wydatków jest nieodzowne - to obiegowe stwierdzenie słyszał niemal każdy. Według Juliana Tuwima plan to "(...) coś, co potem wygląda absolutnie inaczej". Z kolei Janina Ipohorska, nieżyjąca już współtwórczyni tygodnika Przekrój, twierdziła, że "układać budżet: (to) zatruwać sobie życie jeszcze przed dokonaniem wydatków". Jednak warto oba powiedzenia potraktować z przymrużeniem oka i spróbować gospodarowania pieniędzmi choćby przy użyciu poniższego narzędzia.







UPDATE:
Aby wprowadzić własne dane proszę wybrać przycisk Zmień dane, a następnie, po wpisaniu kwot, przesuwać kursor klawiszem TAB.

środa, 6 października 2010

:: obieg okrężny – nie taki diabeł straszny …

Jest to nie najłatwiejszy temat do zrozumienia przez uczniów, a i wielu nauczycieli boi się go jak ognia. Nie ma co się denerwować można sprawnie ujarzmić to zwierzę ;).
Ja robię to tak:
-> po omówieniu poszczególnych podmiotów rynku (bohaterów naszej gospodarki: rynek dóbr i usług, rynek zasobów, gospodarstwo domowe, przedsiębiorstwo, państwo) rysuję na tablicy schemat obiegu okrężnego – taki, jaki jest w książce - strzałki muszą być kolorowe, aby odróżnić przepływy pieniężne i niepieniężne;
-> pytam uczniów, jak myślą który kolor symbolizuje przepływ pieniądza – w dużej mierze odpowiadają prawidłowo a nawet na podstawie, którejkolwiek pary strzałek są w stanie wyjaśnić swoje zdanie;
-> aby wyjaśnić i utrwalić tym nierozumiejącym przepływ pieniężny i niepieniężny towarów/usług opowiadam historyjkę o soku marchewkowych: „Do produkcji soku niezbędna jest marchewka, która znajduje się na rynku zasobów. Aby przedsiębiorstwo mogło wyprodukować sok marchewkowy musi marchewkę nabyć na rynku zasobów i za nią zapłacić. Wyprodukowany sok trafia z przedsiębiorstwa na rynek dóbr, który to rynek za sok płaci. Na rynku dób sok kupuje mama (przedstawiciel gospodarstwa domowego) również za niego płacąc. Mama ma pieniądze na sok, ponieważ na rynku zasobów świadczy swoją pracę za którą dostaje pensje”.
-> następnie proszę uczniów, żeby skoncentrowali się na przepływach, w których uczestniczy państwo (tych w środku naszego schematu) i zastanowili się nad przykładami przepływów, które obrazują poszczególne strzałki. I tu uczniowie poprzez samodzielne myślenie utrwalają mechanizm obiegu, a i znajdują więcej niż w podręczniku przykładów.
-> najbardziej aktywnym uczniom wstawiam plusy.

A jak Wy mierzycie się z tym tematem?

sobota, 2 października 2010

:: wierzyć, nie wierzyć?

Trudno określić czynniki, od których zależna jest nasza osobowość. Wciąż pojawiają się nowe teorie i ciągle są sprawdzane. Wiele z nich mówi o związku pomiędzy osobowością a wyglądem zewnętrznym, jak choćby ta zaproponowana przez Ernsta Kretschmera na początku XX wieku. Ze względu na budowę ciała podzielił on ludzi na cztery typy i przyporządkował im różne cechy osobowości. I tak pyknik- osoba niska, krępa, o okrągłych kształtach zgodnie z przekonaniami niemieckiego badacza miała mieć łagodne, dobrotliwe usposobienie – ot, taki wujaszek. Z kolei astenik (lepsomatyk)- wysoki, o wystających kościach, wątły i chudy – to człowiek mało życzliwy, drażliwy, niespokojny – czyli szukający dziury w całym. Atletyk - dobrze zbudowany i umięśniony, według Kretschmera miał być stabilny emocjonalnie – jednym słowem typ sportowca. Ostatni, czwarty, to dysplastyk – o budowie niekształtnej, wymykającej się poza opisaną powyżej klasyfikację.

Współcześnie badania nad związkiem cech fizycznych z osobowością prowadzili Japończycy. Przebadali ponad 30 tys. dorosłych mieszkańców północno-wschodniego wybrzeża wyspy Honsiu. Każdy badany podawał wzrost i wagę oraz wypełniał kwestionariusz osobowościowy. Wyniki, opublikowane w Journal of Psychosomatic Research, pozwoliły na potwierdzenie tezy, że nonkonformiści oraz ludzie przyjaźnie nastawieni mają tendencję do nadwagi, natomiast lękliwi i niezdecydowani zazwyczaj są szczupli.

Nieco inny eksperyment przeprowadzono w USA. Grupie ochotników przedstawiono fotografie i poproszono, aby scharakteryzowali osoby widniejące na zdjęciach. Otrzymane w ten sposób opinie porównano z danymi zebranymi od modeli i osób im bliskich. W wielu przypadkach były one zbieżne, a zatem badani odgadli cechy osobowości jedynie na podstawie wyglądu zewnętrznego.
Wyniki przestawiono w czasopiśmie „Personality and Social Psychology Bulletin".

Czy osobowość wpływa na nasz wygląd, lub powierzchowność na osobowość – ten problem zostawiam czytelnikom pod rozwagę.

środa, 29 września 2010

:: zmiany na GPW

Od 01 stycznia 2011 roku  na Giełdzie Papierów Wartościowych szykują się znaczące zmiany. Rada Giełdy Papierów Wartościowych zdecydowała o wydłużeniu czasu notowań. Obecnie odbywają się one w godzinach 8.00 - 16.35, natomiast od nowego roku mają być wydłużone do 17.30 (szczegółową rozpiskę godzinową poszczególnych notowań można znaleźć tutaj na stronie GPW)

sobota, 25 września 2010

:: ogólnie o zajęciach lekcyjnych

W nauczanie przedsiębiorczości wpisane jest pewnego rodzaju „ryzyko zawodowe”, czyli konieczność ciągłego poszukiwania informacji merytorycznych oraz sposobów na zaprezentowanie ich młodzieży podczas zajęć. Mam nadzieję, że poniższy pokaz stanie się inspiracją do poprowadzenia lekcji...

środa, 22 września 2010

:: a może by tak urozmaicić lekcje o kredytach?

Dla nas nauczycieli, najlepiej byłoby gdyby na taką lekcję o kredytach przybył specjalista, z któregoś z zaprzyjaźnionych banków … ale doskonale wiemy jak to jest z pracownikami banków – najczęściej mają ochotę nam pomóc, kiedy akurat omawiamy zupełnie inny temat.
Ja do takiej lekcji angażuję uczniów zadając im w ramach pracy domowej odwiedzenie kilku banków spotkanych po drodze do domu. Z odwiedzin tych mają przynieść na lekcję różnego rodzaju ulotki dotyczące kredytów. Zaznaczam również, iż ulotki mają dotyczyć różnego rodzaju kredytów (przynajmniej w obrębie ławki).
W ten sposób uczniowie są zaangażowani w lekcję – ponieważ na podstawie reklam mogą opowiadać o różnego rodzaju kredytach, porównując przy okazji oferty różnych banków. A ja uzupełniam informacje, podsumowuję, grupuję i nie muszę się martwić o ciekawostki związane z bieżącymi ofertami kredytowymi. Osoby najbardziej zaangażowane w uczestnictwo w lekcji zostają nagrodzone plusami za aktywność.
Jeśli mam więcej czasu (tak żeby o kredytach porozmawiać na dwóch lekcjach), to o rodzajach kredytów opowiadam sama, posiłkując się oczywiście doświadczeniami młodzieży. A uczniów proszę o wyszukanie na rynku ulotek, reklam, ofert w internecie dotyczących kredytów 0%. I w czasie lekcji analizujemy wspólnie takie oferty, ja mam też czas na podkreślenie ogromnej wagi dokładnego czytania umów i praw konsumenta w takich przypadkach.
Polecam serdecznie tego typu pogadankowe lekcje z autentycznymi ofertami w roli głównej, ponieważ są o wiele bardziej wartościowe niż teoretyczne wykłady. Teorię dotyczącą kredytów uczeń zawsze może znaleźć w podręczniku.

sobota, 18 września 2010

:: obligacje (nie)skarbowe

Mówisz: obligacje – i od razu dodajesz:  skarbowe. Tymczasem obligacje to forma pożyczki, którą emitent zaciąga u nabywcy papierów wartościowych.  A emitentem nie zawsze jest Skarb Państwa. Często na zaciągnięcie długu u przeciętnego Kowalskiego decydują się przedsiębiorstwa albo samorządy. Z zasady tego typu inwestycje są mniej bezpieczne niż te, gwarantowane przez państwo. Dlatego emitenci, aby zachęcić potencjalnych kupujących, decydują się na wyższe oprocentowanie. Podobnie jak na rynku kredytów jest ono uzależnione od stawki WIBOR, czyli kosztu pożyczki na rynku międzybankowym (tutaj możesz sprawdzić  aktualne stopy WIBOR).  Do niej dodaje się marżę, której wysokość zależy od ilości wyemitowanych papierów oraz czasu wykupu.  Często dochodzi nawet do 3 punktów procentowych. Zazwyczaj najwięcej dają zarobić mało znane przedsiębiorstwa, nienotowane na giełdzie. Nieco mniejszych zysków można się spodziewać z obligacji dużych spółek giełdowych. W dalszej kolejności mamy obligacje samorządowe, a najniżej oprocentowane są skarbowe.
Jak można kupić nieskarbowe papiery dłużne? Wbrew pozorom, dla przeciętnego Kowalskiego nie jest to łatwe, z uwagi na to, że obrotem zajmują się banki oraz wybrane domy maklerskie. To właśnie one zazwyczaj wykupują całą pulę lub oferują ją inwestorom instytucjonalnym. Jednak rok temu, we wrześniu, na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych pojawiła się platforma obrotu obligacjami – czyli rynek Catalyst. To właśnie tam inwestorzy indywidualni, posiadający rachunki w biurze maklerskim, mogą dokonywać transakcji kupna i sprzedaży obligacji. Nie jest to jednak rynek dla Kowalskiego z mało zasobnym portfelem – cena nominalna wynosi zazwyczaj 1000 zł, kilka instrumentów wyceniono na 100 zł, ale zdarzają się i takie za 500000 zł. Ile można zarobić? O wyliczenia pokusiła się Rzeczpospolita. Znajdziesz je tutaj.

wtorek, 14 września 2010

:: teczka – to nie musi kojarzyć się źle

Często zdarza się tak, że nie mamy pomysłu na sposób zdobycia ocen przez uczniów. Zwłaszcza w klasach dodatkowo zainteresowanych przedmiotem. Praktykowanym przeze mnie jest projekt długoterminowy (bo roczny) pod kryptonimem „teczka”, który oceniany jest przeze mnie dwa razy w roku (przed wystawieniem ocen semestralnej i końcowej).
Projekt ten polega na gromadzeniu przez uczniów artykułów, dotyczących omawianych na lekcjach przedsiębiorczości tematów czy zagadnień. Stawiane warunki techniczne zależą od nauczyciela, ja zakładam, że do każdego tematu z podręcznika w teczce powinny znaleźć się dwa artykuły. Przy okazji warto zwrócić uwagę na różnicę między artykułem a notką prasową (wsad merytoryczny, objętość, tematyka). Artykuły powinny być ułożone wg chronologii podręcznika, powinny pochodzić z czasopism fachowych i dodatków tematycznych do prasy codziennej (a nie dobre rady z Tiny czy innej Pani Domu). Nie mogą być starsze niż z początku  roku kalendarzowego, w którym zaczyna się dany rok szkolny (bo przedsiębiorczość bardzo ewaluuje i uświadomienie uczniom tego faktu jest ważne na początku pracy nad teczką). Aby stopień trudności był wyższy można zaplanować również „obronę teczki” czyli opowiedzenie przez właściciela teczki o wskazanych przez nauczyciela artykułach (tak żeby uczniowie nie zlecali pracy rodzicom, a sami byli zaangażowani w jej tworzenie).
Przy okazji materiały z teczki mogą być pomocne dla nauczyciela (bo z założenia pozostawiane są po ocenieniu w pracowni), zgromadzone w jednym miejscu  mogą uzupełnić informacje potrzebne do prowadzenia lekcji, są źródłem wielu ciekawostek.
Czyli jeden projekt a tyle korzyści: ocena, poszerzenie wiedzy ucznia, dodatkowy materiał do prowadzenia zajęć.

:: czy grosz jest warty grosz

Przy omawianiu historii pieniądza, dyskutując o różnych formach pieniądza w przeszłości rozmawiam z uczniami również o pieniądzu kruszcowym. Wprawdzie czasy tego pieniądza w obiegu mamy już za sobą, a prawo Kopernika – Greshama uregulowało sytuacje pieniądza lepszego i gorszego na rynku, to jednak mamy na naszym polskim rynku pewien ciekawy ewenement.
Wartość produkcji monet jednogroszowych jest wyższa niż ich wartość nominalna, oznacza to, że jest to produkcja bardzo mało rentowna (w NBP zastanawiano się niejednokrotnie nad wycofaniem groszówek z obiegu – ale jak na razie na myśleniu o tym się kończyło). Kilogram  surowca, z którego są groszówki wyprodukowane (mosiądz manganowy) wart jest w skupie około 10 zł, kilogram jednogroszówek to około 600 sztuk, więc na tym kilogramie teoretycznie do przodu mielibyśmy mniej więcej 4 zł.  Oczywiście nie oznacza to, iż tak po prostu możemy nazbierać jednogroszówki i zanieść je do skupu metali, ponieważ zbywanie w ten sposób pieniądza jest niezgodne z prawem.
Dywagacje, przeliczenia i dyskusje na ten temat można poczytać tutaj i tutaj.

piątek, 10 września 2010

:: sztuka pisania

Trzeba napisać cv lub list motywacyjny? Nic prostszego – www.google.pl... Wzorów jest mnóstwo – tylko dlaczego wysyłane aplikacje pozostają bez odzewu? Powód jest prosty – dokumenty pisane według szablonów nie uwzględniają potrzeb pracodawcy i uwarunkowań danego stanowiska pracy. Zatem podstawą napisania dobrego curriculum vitae oraz listu skierowanego do potencjalnego pracodawcy jest dokładne przeanalizowanie oferty lub ogłoszenia pod kątem oczekiwań oraz zakresu obowiązków.. Kolejny krok to zastanowienie się jakie umiejętności i cechy osobowości pozwolą tym wymaganiom sprostać. Całkiem dobrym sposobem może być zebranie informacji w tabelce, choćby takiej:

Po takiej analizie pisanie dokumentów aplikacyjnych będzie dużo łatwiejsze, a rekrutujący z pewnością zainteresuje się konkretnymi faktami, datami, liczbami. Nie można też zapomnieć o uporządkowaniu informacji, tak by nasza wizytówka - bo w końcu CV lub list motywacyjny można tak potraktować – była jasna, przejrzysta i klarowna.
Pracownicy agencji pośrednictwa pracy radzą też, aby na wysyłane aplikacje popatrzeć jak na produkt, który chcemy sprzedać pracodawcy. Tutaj znaleźć można kilka dosyć interesujących porad, jak zrobić to dobrze i uniknąć wielu błędów.
Jeśli jednak autoprezentacja na papierze znacznie wykracza poza nasze umiejętności, albo dotychczasowe działania w zakresie ubiegania się o pracę nie przynoszą pożądanych efektów, warto zastanowić się nad weryfikacją dokumentów przez eksperta. Tego typu odpłatną usługę można zamówić choćby na internetowych portalach: tutaj, tutaj lub tutaj.

środa, 25 sierpnia 2010

:: wymienić (nie)zawsze możesz

Wyjmujesz pranie… Ups! - znowu wyprany banknot… W portfelu po raz kolejny znajdujesz poplamioną dwudziestkę. To sprawka tej "zołzy ze spożywczego" – pozbywa się uszkodzonych pieniążków. Kumpel zapłacił składkę rozdartą dychą… Ileż podobnych sytuacji spotyka nas na co dzień. Co wtedy robić? To proste - udać się ze sfatygowanym banknotem lub monetą  do najbliższego banku i poprosić o wymianę. Na mocy zarządzania prezesa NBP(czytaj) każdy bank komercyjny ma obowiązek przyjąć od nas zniszczone pieniądze i wymienić je na nieuszkodzone, jeśli tylko spełnione są dwa warunki. Po pierwsze: można rozpoznać nominał. Po drugie – w jednym kawałku zachowało się więcej niż 45 % pierwotnej powierzchni. Trzeba pamiętać jednak o tym, że nie zawsze odzyskamy całą kwotę nominalną: będzie tak jedynie wtedy, gdy przyniesiony do wymiany banknot zachował się przynajmniej w 3/4. Jeśli mamy tyko kawałek - od 45 do 75 procent – otrzymamy połowę wartości nominalnej. W przypadku monet obowiązuje jeszcze inna zasada – wymiana jest możliwa, jeśli w całości zachował się co najmniej jeden element bankowego krążka: rdzeń lub pierścień. Jeśli istnieją wątpliwości co do autentyczności banknotów, pracownicy banku powinni wysłać go do ekspertyzy wykonywanej w Warszawie, w centrali NBP, a odpowiednią kwotę przekazać klientowi dopiero po uzyskaniu wyniku badania. Jednak próba wymiany „fałszywki” lub pieniędzy pochodzących z kradzieży, na których widać ślady uszkodzeń powstałe w wyniku „zadziałania zabezpieczeń zainstalowanych w pojemnikach specjalistycznych lub urządzeniach zabezpieczonych elektronicznie, służących do transportu” skończy się zawiadomieniem najbliższej komendy policji. A wtedy biada temu kto banknoty chciał wymienić!
Tyle w teorii, jednak praktyka pokazuje zupełnie inny obraz. Bankowe oddziały bardzo często odmawiają przyjmowania uszkodzonej waluty, odsyłając klienta "od Annasza do Kajfasza". O perypetiach z wymianą uszkodzonych pieniędzy przeczytacie tutaj lub tutaj.
Pamiętajcie jednak, że gdy bank nie chce dokonać wymiany uszkodzonych pieniędzy, można  złożyć skargę do Komisji Nadzoru Finansowego. I chyba warto to robić, choćby po to, żeby przytoczone historie nigdy więcej się nie zdarzały.