jak poruszać się po blogu?


Jak poruszać się po blogu?
Po prawej stronie znajduje się lista linków "TEMATY". Są to etykiety zgodne z tematami w podręczniku oraz określenie "Pokój nauczycielski". Po naciśnięciu którejkolwiek etykiety przenoszeni jesteśmy do grupy wpisów związanych z danym tematem. Będą tam ciekawostki, pomysły na urozmaicenie lekcji, ciekawe linki czy krótkie prezentacje dotyczące określonego tematu. Odnośnik "Pokój nauczycielski" prowadzi do notek związanych z pomysłami lub ogólnymi informacjami dotyczącymi przedmiotu podstawy przedsiębiorczości lub sposobami prowadzenia zajęć.
Każdy post można komentować. Komentarze w naszym zamierzeniu mają stanowić cenną wartość dla całego bloga, ponieważ pozwolą poznać Państwa opinie zarówno na temat podręcznika czy jego obudowy, jak również wymienić się doświadczeniami. Dlatego też serdecznie zapraszamy do lektury i zachęcamy do dyskusji.

sobota, 30 października 2010

:: ranking TFI

Dla tych, którzy nie mają czasu, chęci, lub wystarczającej wiedzy najbardziej odpowiednią formą lokowania pieniędzy mogą być fundusze inwestycyjne. W przypadku początkujących inwestorów problem stanowić może wybór: zarówno pomiędzy możliwym zyskiem a podejmowanym ryzykiem, jak i dotyczący konkretnej firmy, której powierzone zostaną środki finansowe.
Niedawno Rzeczpospolita przedstawiła wyniki ósmego rankingu towarzystw funduszy inwestycyjnych. Podczas oceniania pod uwagę brano: wyniki inwestycyjne, ryzyko, stabilność składu zespołów zarządzających oraz politykę informacyjną. Wszystkie te parametry sprawdzano dla pięciu grup funduszy: akcji, obligacji, zrównoważonych, stabilnego wzrostu i pieniężnych, działających w ramach danego towarzystwa. Wyniki można zobaczyć tutaj.
Być może staną się one przesłanką do podejmowania inwestorskich decyzji.

środa, 27 października 2010

:: video CV, czyli krok naprzód

Papierowe dokumenty rekrutacyjne mają swoją słabą stronę – ciężko w nich obrazowo przedstawić swoje doświadczenie, wizualizować swoje osiągnięcia czy sukcesy. Wraz z rozwojem technologii informacyjnej rozwijają się metody poszukiwania pracy i pozyskiwania pracowników.  Pojawiły się video CV, czyli prezentacje filmowe, w których kandydat mam ogromne możliwości zaprezentowania swoich osiągnięć. Zwiększają one szansę kandydata na rynku pracy. Oczywiście korzystanie z takiego CV związane jest z umiejętnościami tworzenia krótkich filmów (kręcenia i montażu, podkładania dźwięku), jednak mamy dzisiaj wiele różnych narzędzi – półprofesjonalnych programów, które umożliwiają w sposób przystępny pracę nad filmem.
Portalem, na którym można zamieścić swoje video CV, ale również dowiedzieć się masy ciekawych informacji na temat tej formy prezentacji jest www.BeeAtWork.pl . Inne tego typu miejsca w sieci to: http://www.videocvtube.com/ czy http://cvliketv.com/, a tutaj przykładowe CV.
A od niedawna w jednym z warszawskich Urzędów Pracy stoi kabina do nagrywania takiego video CV, można o tym poczytać tutaj i tutaj.

sobota, 23 października 2010

:: zdolność kredytowa

Kiedy ubiegasz się o kredyt musisz liczyć się z tym, że bank bardzo dokładnie sprawdzi Twoją sytuację finansową. Z pewnością sięgnie do informacji Biura Informacji Kredytowej, Dokumentów Zastrzeżonych Międzybankowej Informacji Gospodarczej lub Bankowego Rejestru Niesolidnych Klientów.
Być może skorzysta z usług wywiadowni gospodarczej, choćby tej, najstarszej w Polsce, albo posłuży się jeszcze innymi metodami.
Często wykorzystywane są informacje, które znaleźć bez trudu można znaleźć w sieci – choćby na portalach społecznościowych. Według badania Megapanel PBI/Gemius, przeprowadzonego w marcu, najpopularniejszym serwisem tego typu w Polsce jest nasza-klasa.  Co miesiąc korzysta z niej 11,8 mln użytkowników. I właśnie tam sięgają analitycy, aby sprawdzić, czy prawdziwe są informacje podane w oświadczeniu do wniosku kredytowego. Zdolność kredytową znacząco obniżają: dzieci, alimenty i samochód. A te świetnie widać na zdjęciach, w komentarzach lub… na wyciągach z bankowego konta, kiedy dokonujemy płatności w sklepach przy pomocy karty lub przelewamy pieniądze na inny rachunek.
Zatem niewiele da się ukryć… Z drugiej strony – kredyt trzeba spłacić, a bez zdolności kredytowej to niemożliwe.

środa, 20 października 2010

:: trendy na rynku pracy

W sierpniu 2010 roku stopa bezrobocia w Polsce wynosiła 11,3% (dane GUSu) i była wyższa ,niż w tym samym miesiącu rok wcześniej (wtedy wynosiła 10,8%). Największe bezrobocie występuje w województwie warmińsko – mazurskim, gdzie wynosi 18%. Biorąc pod uwagę wiek – najwięcej bezrobotnych jest w grupie osób młodych (15-24 lat) – 23,1%. Problem bezrobocia młodych ludzi to nie tylko problem naszego kraju, staje się niestety tendencją na europejskim rynku pracy (Eurostat podaje, że w czerwcu 2010 roku w krajach UE bezrobocie wśród osób poniżej 25 roku życia wynosiło 20%).
Z drugiej strony badania pokazują, iż pracodawcy w dalszym ciągu mają trudności ze znalezieniem pracowników o odpowiednich, potrzebnych do pracy, kwalifikacjach. Jak wykazały badania „Niedobór talentów” przeprowadzone przez Manpower – takie problemy ma aż 51% pracodawców.
Specjalności, na których jest zapotrzebowanie na polskim rynku pracy, w kolejności zapotrzebowania to: 1.pracownicy fizyczni, np.: spawacze, hydraulicy, murarze 2. menadżerowie projektów 3. kucharze 4. kierowcy 5. asystent administracji, 6. pracownicy hoteli i restauracji, 7. księgowi i finansiści, 8. inżynierzy, 9. pracownicy działów IT, 10. recepcjoniści.

sobota, 16 października 2010

:: preferencje dla wybranych

Walka o klienta trwa. W ostatnim czasie szczególnie widoczne jest to w bankach, które w przeróżny sposób starają się skłonić klientów do założenia konta osobistego lub zaciągnięcia kredytu.
O ile jeszcze rok temu naszą uwagę miało przyciągnąć korzystne oprocentowanie, o tyle teraz ten parametr jest tak wyśrubowany, że trudno jeszcze coś z niego wycisnąć.
Jednak bankowcy wzięli się na sposób – próbują indywidualizować oferty pod kątem zawodu wykonywanego przez klienta. Wybrane grupy zawodowe – oczywiście te, które analitycy uznali za najbardziej wiarygodne i rzetelne, mogą liczyć na darmowe prowadzenie konta, obniżenie prowizji, niższe opłaty wydanie karty lub rozpatrzenie wniosku kredytowego… Lekarze, prawnicy, rewidenci, wykładowcy uczelni, architekci, farmaceuci, księgowi, właściciele biur  rachunkowych, brokerzy ubezpieczeniowi, doradcy, nauczyciele, przedstawiciele służb mundurowych i szeroko pojętej administracji przed skorzystaniem z bankowych usług powinni zapytać o specjalne oferty – być może pozwoli to na zaoszczędzenie choć odrobiny gotówki.
Doradcy finansowi z Gold Finance zestawili oferty wybranych banków dotyczące możliwych zniżek i przywilejów. Plik z danymi można znaleźć tutaj

czwartek, 14 października 2010

:: świętujmy!


Drodzy Nauczyciele i Uczniowie,

W dniu Edukacji Narodowej - święta wszystkich osób związanych z oświatą,
chciałybyśmy złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia:
sukcesów na polu uczenia się i nauczania, cierpliwości w zmaganiach się z trudnościami, 
pogody ducha, optymizmu oraz... 
sporej dawki przedsiębiorczości, która pozwoli na podejmowanie coraz to nowych wyzwań.

Katarzyna i Magda - współautorki bloga.

środa, 13 października 2010

:: ta dziura robi wrażenie

Dziura budżetowa deficytem zwana, to zjawisko, z którym niestety większość z nas styka się na co dzień, obserwując swój budżet domowy. Na odpowiednio większą skalę mamy do czynienia z deficytem w państwie, co z kolei pociąga za sobą zwiększanie długu publicznego (wszystkich zobowiązań państwa wobec wierzycieli w kraju i zagranicą). Ministerstwo Finansów co roku dwoi się i troi żeby wymyślić realny plan walki z deficytem. Pomysły na najbliższe lata są śmiałe, jednak czy aby na pewno efektywne? O  pomysłach tych można przeczytać tutaj.
Leszek Balcerowicz, aby uświadomić ludziom i zwizualizować wielkość długu publicznego uruchomił w centrum Warszawy licznik. W chwili uruchamiania licznika dług publiczny wynosił ponad 742 mld złotych, z każdą minutą rośnie o 100 tyś. Złotych (na godzinę 6 mln zł, na dobę 150 mln zł). Patrząc na ten wskaźnik ma się nieodparte wrażenie odliczania bomby zegarowej … i wydaje się, iż wrażenie to wcale nierealne nie jest, niestety.
                                   zdjęcie: Jacek Turczyk/PAP
M.

sobota, 9 października 2010

:: domowy plan finansowy

Planowanie wydatków jest nieodzowne - to obiegowe stwierdzenie słyszał niemal każdy. Według Juliana Tuwima plan to "(...) coś, co potem wygląda absolutnie inaczej". Z kolei Janina Ipohorska, nieżyjąca już współtwórczyni tygodnika Przekrój, twierdziła, że "układać budżet: (to) zatruwać sobie życie jeszcze przed dokonaniem wydatków". Jednak warto oba powiedzenia potraktować z przymrużeniem oka i spróbować gospodarowania pieniędzmi choćby przy użyciu poniższego narzędzia.







UPDATE:
Aby wprowadzić własne dane proszę wybrać przycisk Zmień dane, a następnie, po wpisaniu kwot, przesuwać kursor klawiszem TAB.

środa, 6 października 2010

:: obieg okrężny – nie taki diabeł straszny …

Jest to nie najłatwiejszy temat do zrozumienia przez uczniów, a i wielu nauczycieli boi się go jak ognia. Nie ma co się denerwować można sprawnie ujarzmić to zwierzę ;).
Ja robię to tak:
-> po omówieniu poszczególnych podmiotów rynku (bohaterów naszej gospodarki: rynek dóbr i usług, rynek zasobów, gospodarstwo domowe, przedsiębiorstwo, państwo) rysuję na tablicy schemat obiegu okrężnego – taki, jaki jest w książce - strzałki muszą być kolorowe, aby odróżnić przepływy pieniężne i niepieniężne;
-> pytam uczniów, jak myślą który kolor symbolizuje przepływ pieniądza – w dużej mierze odpowiadają prawidłowo a nawet na podstawie, którejkolwiek pary strzałek są w stanie wyjaśnić swoje zdanie;
-> aby wyjaśnić i utrwalić tym nierozumiejącym przepływ pieniężny i niepieniężny towarów/usług opowiadam historyjkę o soku marchewkowych: „Do produkcji soku niezbędna jest marchewka, która znajduje się na rynku zasobów. Aby przedsiębiorstwo mogło wyprodukować sok marchewkowy musi marchewkę nabyć na rynku zasobów i za nią zapłacić. Wyprodukowany sok trafia z przedsiębiorstwa na rynek dóbr, który to rynek za sok płaci. Na rynku dób sok kupuje mama (przedstawiciel gospodarstwa domowego) również za niego płacąc. Mama ma pieniądze na sok, ponieważ na rynku zasobów świadczy swoją pracę za którą dostaje pensje”.
-> następnie proszę uczniów, żeby skoncentrowali się na przepływach, w których uczestniczy państwo (tych w środku naszego schematu) i zastanowili się nad przykładami przepływów, które obrazują poszczególne strzałki. I tu uczniowie poprzez samodzielne myślenie utrwalają mechanizm obiegu, a i znajdują więcej niż w podręczniku przykładów.
-> najbardziej aktywnym uczniom wstawiam plusy.

A jak Wy mierzycie się z tym tematem?

sobota, 2 października 2010

:: wierzyć, nie wierzyć?

Trudno określić czynniki, od których zależna jest nasza osobowość. Wciąż pojawiają się nowe teorie i ciągle są sprawdzane. Wiele z nich mówi o związku pomiędzy osobowością a wyglądem zewnętrznym, jak choćby ta zaproponowana przez Ernsta Kretschmera na początku XX wieku. Ze względu na budowę ciała podzielił on ludzi na cztery typy i przyporządkował im różne cechy osobowości. I tak pyknik- osoba niska, krępa, o okrągłych kształtach zgodnie z przekonaniami niemieckiego badacza miała mieć łagodne, dobrotliwe usposobienie – ot, taki wujaszek. Z kolei astenik (lepsomatyk)- wysoki, o wystających kościach, wątły i chudy – to człowiek mało życzliwy, drażliwy, niespokojny – czyli szukający dziury w całym. Atletyk - dobrze zbudowany i umięśniony, według Kretschmera miał być stabilny emocjonalnie – jednym słowem typ sportowca. Ostatni, czwarty, to dysplastyk – o budowie niekształtnej, wymykającej się poza opisaną powyżej klasyfikację.

Współcześnie badania nad związkiem cech fizycznych z osobowością prowadzili Japończycy. Przebadali ponad 30 tys. dorosłych mieszkańców północno-wschodniego wybrzeża wyspy Honsiu. Każdy badany podawał wzrost i wagę oraz wypełniał kwestionariusz osobowościowy. Wyniki, opublikowane w Journal of Psychosomatic Research, pozwoliły na potwierdzenie tezy, że nonkonformiści oraz ludzie przyjaźnie nastawieni mają tendencję do nadwagi, natomiast lękliwi i niezdecydowani zazwyczaj są szczupli.

Nieco inny eksperyment przeprowadzono w USA. Grupie ochotników przedstawiono fotografie i poproszono, aby scharakteryzowali osoby widniejące na zdjęciach. Otrzymane w ten sposób opinie porównano z danymi zebranymi od modeli i osób im bliskich. W wielu przypadkach były one zbieżne, a zatem badani odgadli cechy osobowości jedynie na podstawie wyglądu zewnętrznego.
Wyniki przestawiono w czasopiśmie „Personality and Social Psychology Bulletin".

Czy osobowość wpływa na nasz wygląd, lub powierzchowność na osobowość – ten problem zostawiam czytelnikom pod rozwagę.