29 września Bank of America ogłosił, że od nowego roku wprowadza opłatę miesięczną 5$ za korzystanie z kart debetowych. Próbowano to argumentować na różne sposoby, ale żaden z nich nie przypadł do gustu klientom, a jedna z nich niejaka Molly Katchpole która była zwykłą nianią zrobiła coś więcej.
Napisała protest i wrzuciła go na http://www.change.org/, pod petycją podpisało się 300.000 osób. Lawina ruszyła, bank próbował ratować sytuację i próbował przekonać Molly, do swoich racji – nie pomogło. Zamknęła swoje konto. W sondażach wyszło, że 9% klientów chce przenieść swoje konto. Bank ugiął się pod presją tak wielkiej straty i zrezygnował z wprowadzenia opłat 5$.
Tak oto jedna osoba uzyskała więcej w sensie praktycznym niż głośny ruch Occupy Wall Street.
Źródło
Napisała protest i wrzuciła go na http://www.change.org/, pod petycją podpisało się 300.000 osób. Lawina ruszyła, bank próbował ratować sytuację i próbował przekonać Molly, do swoich racji – nie pomogło. Zamknęła swoje konto. W sondażach wyszło, że 9% klientów chce przenieść swoje konto. Bank ugiął się pod presją tak wielkiej straty i zrezygnował z wprowadzenia opłat 5$.
Tak oto jedna osoba uzyskała więcej w sensie praktycznym niż głośny ruch Occupy Wall Street.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz