• Zbyt mało ludzi wytwarza PKB w przeliczeniu na wszystkich mieszkańców
• Prawo nie sprzyja rozwoju gospodarki. Tworząc prawo nie zwraca się uwagi czy wpłynie ono na poprawę efektywności ekonomicznej
• Polskie przedsiębiorstwa nie mają efektu skali. Przy masowej produkcji można taniej projektować, kupować surowce i automatyzować linie produkcyjne
• Mamy słabo rozwiniętą infrastrukturę drogową, kolejową i lotniczą
• W sferze mentalnej Polaków tworzenie bogactwa nadal nie jest czymś pozytywnym
• Mamy za mało firm o znaczeniu globalnym
• Konsumujemy produkty z importu lub produkowane w Polsce przez zagraniczne koncerny
• Za mało innowacji
• Polska płaci wysokie odsetki od długu zaciągniętego przez państwo
• Polskie produkty mają gorszy wizerunek niż np. niemieckie dlatego płaci się za nie mniej
• Polscy przedsiębiorcy posiadają znacznie mniejszy kapitał niż zagraniczna konkurencja
Takie i kilka jeszcze innych powodów podał Ryszard Florek, twórca potęgi Fakro (lidera na rynku okien). Jest biznesmenem, który odniósł sukces, więc potrafi przekuć teorie na praktykę. Dociera ze swoją broszurką do polityków, bo to oni mogą wiele zmienić.
Sam często powtarza, że Polacy mogą zarabiać więcej, czego najlepszym przykładem są pracownicy jego firmy, których średnie zarobki są o 10% większe niż w regionie. Czyli da się. Wniosek jest prosty, trzeba stworzyć sprzyjające warunki, przynajmniej nie przeszkadzać
Źródło: businessman.pl 06/2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz