Świat reklamy ewaluuje w bardzo szybkim tempie. Specjaliści od marketingu nie tylko głowią się jak zainteresować klienta towarem ale również stosują nowoczesne technologie do tego aby reklama społeczna nie ustępowała jakością tej komercyjnej i była równie skuteczna.
Na portalu TVN24 znalazłam świetny tego przykład:
„Billboardy w Hiszpanii, stworzone przez organizację pomagającą najmłodszym, w tym samym czasie wyświetlają zupełnie inne komunikaty dla dorosłych i dzieci. Tylko ci drudzy widzą na zdjęciu posiniaczonego i zakrwawionego chłopca oraz zdanie: "Jeśli ktoś cię bije, zadzwoń do nas, a my ci pomożemy". - To ma działać zwłaszcza w chwili, gdy przed reklamą stoją razem i dziecko, i jego oprawca - tłumaczą autorzy.
- Czasami dziecko maltretowane przez rodziców milczy, bo się boi. Ale gdy zobaczy innego wykorzystywanego i cierpiącego malucha oraz ofertę pomocy, może spróbuje coś z tym zrobić - tak ideę swojej nowej kampanii społecznej tłumaczy hiszpańska organizacja Aid to Children and Adolescents at Risk Foundation (ANAR).
Stąd pomysł na kampanię "Only for Children" ("Tylko dla dzieci"), którą dla niej zrealizowała agencja reklamowa Grey. Na hiszpańskich ulicach od kilku dni można oglądać billboardy, które dzięki wykorzystaniu druku soczewkowego pokazują zupełnie inne zdjęcia.
Dzieci widzą pobitą i zakrwawioną twarz chłopca, dorośli - jej przeciwieństwo. I tylko dziecięce ofiary maltretowania w domu zobaczą też numer telefonu, pod którym znajdą pomoc.
Jak to działa? Dzięki metodzie druku uzyskiwania obrazów widać różne zdjęcia w zależności od kąta oglądania. Tu ważny jest wzrost odbiorcy: dorośli nie będą w stanie zobaczyć blizn, siniaków i zdania: "Jeśli ktoś cię bije, zadzwoń do nas, a my ci pomożemy". Dla nich przygotowano inny przekaz: "Czasami krzywda jest widoczna tylko dla tego, kto jest krzywdzony".
- Ten trick ma zadziałać zwłaszcza w momencie, gdy przed reklamą stoją razem i dziecko, i rodzic, który jest jego oprawcą. Za pomocą jednej reklamy wysyłamy dwa różne komunikaty do dwóch różnych grup odbiorców - wyjaśniają pomysłodawcy. - By maluch czuł się bezpieczny."
Zachęcam do obejrzenia również filmu prezentującego działanie reklamy - tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz