jak poruszać się po blogu?


Jak poruszać się po blogu?
Po prawej stronie znajduje się lista linków "TEMATY". Są to etykiety zgodne z tematami w podręczniku oraz określenie "Pokój nauczycielski". Po naciśnięciu którejkolwiek etykiety przenoszeni jesteśmy do grupy wpisów związanych z danym tematem. Będą tam ciekawostki, pomysły na urozmaicenie lekcji, ciekawe linki czy krótkie prezentacje dotyczące określonego tematu. Odnośnik "Pokój nauczycielski" prowadzi do notek związanych z pomysłami lub ogólnymi informacjami dotyczącymi przedmiotu podstawy przedsiębiorczości lub sposobami prowadzenia zajęć.
Każdy post można komentować. Komentarze w naszym zamierzeniu mają stanowić cenną wartość dla całego bloga, ponieważ pozwolą poznać Państwa opinie zarówno na temat podręcznika czy jego obudowy, jak również wymienić się doświadczeniami. Dlatego też serdecznie zapraszamy do lektury i zachęcamy do dyskusji.

niedziela, 18 września 2011

:: służba zdrowia

Na ciekawy pomysł związany z uświadomieniem obywatelom kosztów ochrony zdrowia wpadły władze hiszpańskiego Madrytu. Każdy z pacjentów otrzymuje rachunek z ze szczegółowo opisanymi zabiegami, prześwietleniami, lekarstwami, wyżywieniem, opieką lekarską i pielęgniarską. Przy każdej pozycji cena, np. rentgen -10 euro, usunięcie katarakty 1100 euro. Nie oznacza to, że pacjent ma zapłacić z własnej kieszeni, ale ma świadomość, że jego leczenie nie było darmowe.
Co ciekawe, badania sondażowe pokazują, że istnieje pewna korelacja pomiędzy zadowoleniem z korzystania z publicznej służby zdrowia oraz świadomością ponoszonych na nią wydatków. Tak jest np. w Holandii, gdzie obowiązkowa składka wynosi 1000 euro rocznie, a każdy pracodawca dopłaca do niej jeszcze 6,5% zarobków. W Szwecji, Szwajcarii i Niemczech każdy ubezpieczony na początku okresu rozliczeniowego wykłada z własnej kieszeni stosowną sumę – z niej w pierwszej kolejności finansowane są usługi medyczne. Może to słuszne podejście, bo większość ludzi nie szanuje tego, co ma za darmo.

1 komentarz:

  1. "większość ludzi nie szanuje tego, co ma za darmo" - większość ludzi nie szanuje tego za co zapłaciła - służba zdrowia nie jest darmowa, ale bezpłatna. Zagadnienie to poruszam często podczas omawiania własności prywatnej i sposobu zarządzania nią. Mam taki eksperyment:
    - pytam uczniów czy żują gumę
    - większość odpowiada, że tak
    - następnie pytam czy przyklejają w domu ją pod stół, lub krzesło
    - wszyscy odpowiadają, że nie
    - wtedy podnoszę ławkę i pokazuję masę przyklejonych tam gum, uświadamiając im, że ławki są również - pośrednio - naszą własnością.

    Różnica jest w tym że nie sfinansowaliśmy jej bezpośrednio. Ławka nie jest darmowa! Ktoś za nią zapłacił. Tu można zacytować Friedmana, rzecz jasna :).

    Pozdrawiam, R.

    PS. eksperymentu zaprzestanę kiedy nie będzie gum pod ławkami... nie prędko.

    OdpowiedzUsuń