Kasia podzieliła się swoim sposobem na pierwszą, a własciwie raczej drugą lekcję - bo przecież na pierwszej strzelamy monologi dotyczące zasad, ocen i innych takich ... że po po pierwszym tygodniu gardło zdarte :). No ale ad rem - dzisiaj ja opowiem co czasami porabiam na pierwszych lakcjach ...
Proszę uczniów o przyniesienie na drugie zajęcia starych, kolorowych magazynów i gazet (bez różnicy o jakiej tematyce, byle by nie naruszającej regulaminu szkoły) oraz kleju (jeden na ławkę).
Dzielę klasę na 5-6 osobwe zespoły (poprzez odliczenie do 5-6).
Rozdaję im arkusze szarego papieru i proszę o stworzenie (opcja do wyboru przez nauczyciela, każda grupa ma taką samą opcję):
1. Plakat promujący zajęcia z przedsiębiorczości.
2. Plakat ktory jest odpowiedzią na pytanie: Z czym kojarzy mi się przedsiębiorczość?
Plakaty tworzone są z wykorzystaniem obrazków/ fotografii znalezionych w gazetach, kleju, dostępnych mazaków.
Na wykonanie zadania uczniowie mają 20 min, pozostały czas przeznaczony jest na krótką prezentację pracy poszczególnych grup.
Najlepsze dwa plakaty z każdej klasy wieszane są na ścianach pracowni i ozdabiają i rozweselają salę przez kilka dni.
Aby ten rok szkolny minął nam szybko, bezboleśnie i jak najmniej strsująco ...
elegancki pomysł! a zdarte gardło trochę odpoczywa :) - ja z kolei na pierwszych zajęciach staram się "upakować" jak najszybciej i najrzetelniej kwestie zakresu materiału, oceniania i proszę uczniów o do kończenie kilku zdań o sobie. Uczniowie dostają bank pytań z wielokropkiem i mają je odnieść do siebie. Ćwiczenie podsumowuje tym, iż łatwo jest mówić, opiniować kogoś innego, zaś siebie jest bardzo trudno. Poza tym ćwiczenie, moim zdaniem, jest bardzo aktywnym elementem w tej często administracyjnej lekcji :). Nie narzucam sposobu wypowiedzi, każdy pisze to co chcę. Ćwiczenie ma być wykonane.
OdpowiedzUsuńZdania z tego roku:
Ja... (imię i nazwisko ucznia)
Lubię gdy...
Jestem człowiekiem, który...
W ludziach cenię...
Chciał(a)bym po ukończeniu liceum...
Moja wymarzona praca to...
Moje hobby to...
Nie lubię gdy ludzie...
Najlepiej potrafię robić...
Chciał(a)bym się nauczyć...
Na bezludną wyspę zabrał(a)bym...
Pozdrawiam, R.
Tą organizacyjną lekcję to ja robię pierwszą z ocenami zakresem i innymi ważnymi rzeczami ... i po kilku dniach mam właśnie zdarte gardło i wtedy ... wycinanki :) A autoprezentację mini robię czasem na drugiej lekcji przed wycinankami właśnie - choć to zależy od tego czy mam w perspektywie przepadające lekcje i trzeba się sprężać czy można na luzie wszystko robić :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za niedokończone zdania ... dzisiaj mi posłużą :)